Lato, słońce, podróże. Zostają nam po nich setki fotografii i wspomnienia, którymi możemy ogrzewać się w chłodne dni. Obrazy Zbyszka Pieczyńskiego malowane w Grecji, Toskanii, Ligurii, są czymś więcej. Fragmenty architektury, małe, kręte, włoskie uliczki, surowość murów skontrastowana z czerwienią bugenwilli, schody prowadzące nas wprost w lazur morza.
Wszystko zalane blaskiem słońca, inne kolory, inne światło. Patrząc, wręcz czujemy spływający z nieba nieznośny żar. Uliczki na obrazach są puste, nie ma na nich ludzi. Widocznie jest pora sjesty.
Artysta mistrzowsko operuje kolorem w swoich obrazach, z niezwykłą wrażliwością dostrzegając różnice światła, cienia. Wybiera kadry, pokazując nam to, co najistotniejsze w architekturze śródziemnomorskich miasteczek. Zatrzymując chwilę, zatrzymując nas w miejscu i czasie. Pogodnym czasie upalnego lata.
Obrazy Zbyszka Pieczyńskiego maja charakter uniwersalny, świetnie prezentują się w tradycyjnych wnętrzach, jak również uzupełniają, poprzez swoisty eklektyzm minimalistyczne salony. Wystarczy zmienić ramy, oprawę.
Artysta maluje pejzaże, architekturę w różnych porach roku, różnych miejscach, krajobrazach, bezbłędnie zmieniając paletę barw aby oddać niuanse, szczegóły, których nasze oko rozproszone wielością wrażeń często nie dostrzega.
Polskie pejzaże mają więcej szarości, błękit nieba ma mniej błękitu, za to zieleń czasami jest bardziej intensywna. W swoim zachwycie przyrodą Zbyszek Pieczyński sięga do tematów mniej malarskich, wydawałoby się nieatrakcyjnych. Jak płaskie, zaorane pole uderzające swoją monotonią. Te obrazy graniczą z abstrakcją, uderzają swoją siła, kontrastem bieli i czerni, dynamiką kładzenia farby na płótnie. Widać jak w różnych kierunkach może iść wyobraźnia i wrażliwość artysty.
Gorąco namawiamy do zapoznania się z obrazami artysty w naszej galerii.
